- Mam wiele pasji, ale fotografia zdecydowanie zajmuje wśród nich szczególne miejsce. Od niemal 12 lat z pełnym zaangażowaniem zajmuję się profesjonalną fotografią ślubną, łącząc w niej moją miłość do sztuki z dbałością o każdy, nawet najdrobniejszy, detal. Za każdym razem, kiedy jadę na ślub, zmierzam z zamiarem zrobienia najlepszych zdjęć w moim życiu.
Uwielbiam trudne filmy, malarstwo, indyjskie jedzenie, koty, naturę oraz specyficzną muzykę (np. Sigur Rós, Mikromusic, HEY, Myslovitz, Nirvana, Florence and the Machine, Phoebe Bridgers...).
Kiedy akurat nie robię zdjęć, spędzam czas z rodziną, zajmuję się grafiką, rozpieszczaniem kota, gotowaniem, podróżowaniem i podziwianiem przyrody. Dlaczego 30 fotografów robiąc zdjęcie tej samej modelce, tym samym aparatem wykona 30 zdjęć ukazujących ją w bardzo odmienny sposób? Bo fotograf nie dokonuje inwentaryzacji zdarzeń. Zdjęcia ślubne, które fotograf oddaje klientom, są tak naprawdę interpretacją Waszego ślubu, zależną od jego postrzegania, wrażliwości, osobowości oraz emocji.
Ja uwielbiam zdjęcia ponadczasowe, staram się, aby moje fotografie zawierały część malarskiej estetyki, nie lubię natomiast zdjęć, które nie ukazują żadnych emocji. Dlatego nie jestem odpowiednim fotografem dla każdego. Jeśli spodobały się Wam moje zdjęcia oraz czujecie, że nadajemy na tych samych falach, spotkajmy się i pogadajmy przy kawie :)
